
Filtr Polaryzacyjny 82 mm z Ultra Cienka Mosiężna Ramai i 36 Warstwowa Nanopowłoka (Seria Nano-X PRO)
Kod produktu: KF01.1990
Ten filtr CPL sprawdził się naprawdę dobrze, gdy użyłem go w moim najnowszym zestawie samochodowym. Najbardziej martwiły mnie odbicia, które przednia szyba mogłaby wytwarzać w dowolnym momencie sesji zdjęciowej. Dzięki temu filtrowi mogłem drastycznie zmniejszyć odblaski i skupić się na moim obiekcie, który siedział w samochodzie. Sam filtr jest dość praktyczny w użyciu. Chociaż jest trochę trudny do usunięcia podczas używania pierścieni stopniowych/stopniowych, jeśli dokręcisz go zbyt mocno, ogólnie dobrą zasadą jest nie dokręcanie filtrów zbyt mocno. W tym przypadku chciałem się upewnić, że wszystko jest niesamowicie zabezpieczone, ponieważ zestaw będzie w ruchu, ale w normalnych sytuacjach w ogóle nie miałbym takiego problemu. Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że jest wart swojej ceny. Używałem tańszych alternatyw, które nie oferowały takich samych rezultatów jak ten filtr CPL firmy K&F Concept. Osobiście uważam, że czasami używanie taniego sprzętu ostatecznie obniża jakość wyników i ogólną jakość niektórych filmów. W tym przypadku K&F Concept wykonało wyjątkową robotę, biorąc pod uwagę cenę. Tak, to zdecydowanie produkt premium, ale wart swojej ceny.
17.05.2023
Kupiłem to, aby poprawić jakość obrazu, gdy jestem wieczorami na zewnątrz i robię zdjęcia nad brzegiem morza tutaj w Newport Beach, Kalifornia. Filtr był naprawdę łatwy do zainstalowania na moim obiektywie Canon EF 70-200 2.8 L i jest bardzo łatwy w utrzymaniu. Zdjęcia wyszły oszałamiająco, szczególnie z wody. Jestem zakochany w tym filtrze obiektywu, który jest moim nowym codziennym kierowcą. Warto.
17.05.2023
Dokładnie przetestowałem ten „filtr polaryzacyjny serii K&F Concept Nano-X PRO” z moimi dwoma obiektywami Sony 67 mm (ogniskowa 85 mm + 24 mm) i chciałbym się dziś podzielić swoimi doświadczeniami: Opakowanie filtra jest imponujące, ponieważ „K&F” ma ten filtr „Pro” bardzo atrakcyjny i dobrze zapakowany. Otrzymasz torbę ze skórzanymi częściami, która jest miękko wyściełana od wewnątrz i służy do przechowywania filtra. Ponadto dołączona jest dodatkowo zapakowana ściereczka do czyszczenia. Torba ma magnetyczne zamknięcie i jest bardzo dobrze wykonana. Sam filtr jest również bardzo dobrze wykonany, ma mosiężną ramkę i można go łatwo przykręcić do moich dwóch obiektywów. Obrót filtra w celu regulacji również działa dobrze. Ze względu na smukłą konstrukcję filtr nie nakłada się zbyt mocno na obiektyw. Powierzchnia filtra polaryzacyjnego została pokryta obustronnie 36-krotną powłoką nano, dzięki czemu jest wodoodporny, odporny na brud i zarysowania. Powłoka sprawia, że filtr jest wytrzymały i zakładam, że dzięki temu jest trwały i pozwala mi fotografować z nim przez długi czas. Jestem również całkowicie zadowolony z właściwości filtra, redukuje on odbicia (np. w wodzie) poprzez eliminację polaryzacji o około 99%, a kontrast obrazu (łatwy do zauważenia podczas fotografowania nieba/chmur) jest również zwiększony. Fotografowałem już krajobraz z filtrem, jestem bardzo zadowolony z jakości obrazu. Nie zauważyłem żadnych zakłóceń wizualnych spowodowanych użyciem filtra. Mogę polecić „polaryzator K&F Concept Nano-X PRO series”.
17.05.2023
Miałem okazję przetestować filtr polaryzacyjny firmy K&F. Fakty: • Rozmiar gwintu: 67 mm • wielowarstwowy • wodoodporny • w zestawie torba Filtr dostarczany jest w atrakcyjnym opakowaniu produktu. Klient jest od razu zainteresowany i chce zacząć. Torba, która jest dołączona do zestawu, optymalnie chroni filtr. Jest bardzo wytrzymała i odporna na zarysowania. Jest również bardzo łatwa w regulacji i umożliwia precyzyjną regulację i mocowanie. Efektu, jaki uzyskujesz za pomocą tego filtra polaryzacyjnego, nie można uzyskać w postprodukcji. Filtr pokazuje swoją jakość, szczególnie jeśli chodzi o odbijanie powierzchni wody. Ogólnie rzecz biorąc, jestem bardzo zadowolony z rezultatu tego filtra. Zapewnia on znaczną poprawę jakości Twoich zdjęć. Z mojej strony jasna rekomendacja zakupu.
17.05.2023
Zostałem wielkim fanem filtrów K&F Concept. Mam całkiem sporo ich filtrów ND/VND i filtr CPL z serii Nano-X, który jest po prostu doskonały. To mój pierwszy filtr z serii Nano-X Pro i podczas gdy inne są wysokiej jakości, ten jest na zupełnie innym poziomie. Filtr ma powlekany mosiądz obrabiany CNC, który gładko mocuje się do mojego obiektywu i zdejmuje bez zacinania. Jest smukły, aby zminimalizować możliwość winietowania, ale zachowuje przednie gwinty do mocowania innych filtrów. Krawędzie są radełkowane i poruszają się z powolnym, płynnym wyczuciem, co pomaga filtrowi pozostać dopasowanym tam, gdzie chcesz. Filtr ma powłokę MRC K&F Nano-X 36, która jest odporna na odblaski, odciski palców itp. i ułatwia czyszczenie filtra. Jest dostarczany w smukłym skórzanym etui z magnetycznym zapięciem i sznurkiem ściągającym, który podnosi filtr, gdy go pociągniesz - to świetna funkcja, która pomaga chronić szkło przed odciskami palców. Podobnie jak w przypadku moich innych filtrów K&F, ten jest niezwykle neutralny, bez żadnego odcienia koloru, który mógłbym wykryć. Zastąpił mój starszy filtr B+W CPL w mojej torbie i zastępuje mój magnetyczny system ND Freewell, gdy chcę podróżować lekko. To filtr K&F najwyższej klasy i w porównaniu do konkurencji jest tańszy i lepszej jakości, co czyni go fantastycznym wszechstronnym rozwiązaniem. Bardzo polecam.
16.05.2023
Ten filtr i jego opakowanie emanują jakością. Ale oczywiście wszystko sprowadza się do samego filtra, niezależnie od tego, jak ładne jest opakowanie i prezentacja, a ten filtr nie zawiódł. Wypróbowałem go na moim Nikkorze 24-85 na Nikionie D800, aby wykonać kilka podstawowych zdjęć testowych (zobacz moje zdjęcia). Polaryzator jest łatwy w obracaniu i wydaje się płynny. Ustawianie właściwego punktu jest dość łatwe. Nie zauważyłem pogorszenia jakości obrazu, co świadczy o jakości szkła i powłoki. Jest dostarczany w naprawdę ładnym etui z paskiem na nadgarstek. Pudełko można nawet zamienić w ramkę na zdjęcia... całkiem sprytne. Jest również dostarczany z próżniowo zapakowaną ściereczką do soczewek, której jeszcze nie otworzyłem, więc nie mogę powiedzieć, jak ładna jest. Ogólnie rzecz biorąc, wydaje się, że jest to filtr bardzo wysokiej jakości do ich nowej flagowej serii Nano-X PRO.
16.05.2023
Po pierwsze, jestem fanem produktów K&F, staram się ich używać tak często, jak to możliwe podczas sesji zdjęciowych, ponieważ dają one po prostu dobre, spójne rezultaty. Jednak JEDNA skarga, jaką zawsze miałem, to to, że linia produktów K&F była dość ograniczona do produktów z niskiej i średniej półki. Nie zrozumcie mnie źle, są niesamowite jak na to, czym są... i KOCHAM mieć je w plenerze. Ale, jak w przypadku każdego produktu, którego używam w terenie, często NIE są to te same produkty, których używałbym w całkowicie kontrolowanym środowisku. W idealnym świecie mógłbym zabrać cały mój sprzęt studyjny w plener i nie martwić się o potencjalne uszkodzenia mojego sprzętu. W tym celu filtry i sprzęt średniej klasy K&F sprawdziły się niezwykle dobrze. Jednak... zawsze się zastanawiałem... co jeśli moi preferowani producenci faktycznie produkowali sprzęt wyższej klasy... czy rezultaty byłyby równie dobre? Lepsze? Czego mogę nie brać, biorąc niektóre rodzaje sprzętu zamiast innych? Kiedy jakiś czas temu zobaczyłem, że K&F produkuje serię „Nano”, byłem podekscytowany... ale też trochę zaniepokojony... Miałem już swoje filtry z najwyższej półki, których używałem na specjalne okazje i do pracy w studiu... czy K&F będzie w stanie faktycznie sprostać tej jakości? Jeśli tak... czy mógłbym przestać kupować sprzęt od producentów, których nie chciałem używać ze względu na ich okropne praktyki obsługi klienta? Kiedy zobaczyłem, że ten filtr pojawił się w moim kanale polecanych... moja ciekawość wzięła górę i musiałem go zamówić. Złapałem wersję 82 mm, ponieważ moje główne obiektywy robocze mają 82 mm. Sigma 24-70 mm f/2.8 DG DN Art jest zwykle moim „Go To”, chociaż wypożyczyłem i używałem Tamrona 35-150 mm f/2-2.8 Di III, kilka razy, teraz... i mam go na mojej liście życzeń... oba używają filtrów 82 mm. Po kilku sesjach, teraz... zarówno w studiu, jak i w plenerze, mam kilka początkowych, krótkoterminowych przemyśleń: Zmiana ekspozycji jest minimalna. - To poważna sprawa, ponieważ tak wiele „ekonomicznych” polaryzatorów często drastycznie wpływa na ekspozycję. Widziałem, że niektóre filtry zmieniają EV nawet o pełny stopień. W tym momencie CPL działa bardziej jak niewielki filtr ND i nie jest optymalny, jeśli chcesz tylko zmniejszyć odblaski. Ten, powiedziałbym, zmniejszył EV o około 1/8 stopnia po zainstalowaniu. Zmiana koloru również wydaje się minimalna, jeśli w ogóle występuje - CPL są również często obarczone problemem zmiany koloru sceny, gdy są stosowane, a w przypadku zmiennych polaryzatorów możesz nawet doświadczyć zmiany koloru podczas dostosowywania ilości stosowanego filtrowania. To nie jest idealne, ponieważ oznacza to po prostu, że będziesz musiał wykonać więcej regulacji kolorów w postprodukcji. Teraz, mając to na uwadze, pamiętaj, że zmienny współczynnik CPL działa tak, że jeśli zmniejszysz odblask ze źródła, które wytwarza odcień koloru, BĘDZIESZ miał pewne przesunięcie koloru. Taka jest natura światła... podobnie jak użycie złotego reflektora do oświetlenia obiektu. Jeśli usuniesz złoty kolor z reflektora, BĘDZIE zmiana koloru. To nie jest to samo, co przesunięcie koloru utworzone przez filtr. Zniekształcenie wydaje się nie istnieć - to jest KOLEJNY problem, który ma tak wiele filtrów (ogólnie) i często może być tak niewielkie, że nie jest widoczne, dopóki nie pracujesz z plikami (RAW lub innymi) w postprodukcji. Widziałem w przeszłości wiele filtrów, które całkowicie psują zdjęcia, więc to coś, co sprawia, że jestem BARDZO nerwowy. Ten filtr wydaje się w ogóle nie mieć zniekształcenia. Jestem z tego powodu BARDZO szczęśliwy. Jakość i wykonanie - ten filtr składa się z 2 części. Kiedy to mówię, nie mam na myśli, że są 2 fizyczne części, które musisz przymocować... po prostu jest statyczne mocowanie, które mocuje się do końca obiektywu, i regulowana część, która unosi się i obraca na końcu. Statyczne mocowanie jest w rzeczywistości trochę małe, co oznacza, że jeśli zamierzasz przymocować je do obiektywu z odrobiną ciasnoty, możesz chcieć użyć do tego narzędzia do filtrów. UWAGA: Ten filtr NIE ma gwintowanego mocowania skierowanego do przodu. Jeśli użyjesz osłony obiektywu przymocowanej za pomocą gwintu filtra, NIE BĘDZIE DZIAŁAĆ z tym filtrem. Ponadto brak przedniego gwintu oznacza również, że nie możesz układać tego filtra z innymi LUB będziesz chciał użyć go jako ostatniego filtra w stosie. Wiem... jest jakiś fotograf, który teraz to czyta, który krzyczy, że nigdy nie powinieneś układać filtrów w stos... ale to, że to mówisz, nie zmienia faktu, że SĄ tacy, którzy to robią. Jeśli nadal chcesz używać CPL jako środkowego filtra, będziesz potrzebować zewnętrznych adapterów montażowych, aby to zrobić. Etui - Etui, w którym znajduje się filtr, jest w rzeczywistości ładnym małym skórzanym i dżinsowym etui, ze sznurkiem z boku, który wysunie filtr za Ciebie. Moją jedyną skargą dotyczącą tego etui, podobnie jak wielu innych, jest to, że byłoby miło, gdyby etui miało małą wkładkę na etykietę. Kiedy nosisz ze sobą zestaw filtrów i pracujesz w warunkach słabego oświetlenia, często trudno jest odczytać krawędzie filtrów, aby określić, który z nich chwytasz. Dodanie małej saszetki na etykietę byłoby niesamowitym dodatkiem. Nieistotne - Opakowanie filtra jest całkiem ładne, solidne pudełko z ramką z pianki i dołączona ściereczka z mikrofibry to miły akcent. Fakt, że pudełko zamienia się w „ramkę na zdjęcie”, jest efekciarski i graniczący z obraźliwością, jakby przeciętna osoba kupująca to była dzieckiem, które może być super podekscytowane możliwością użycia gęstego opakowania z płyty piankowej jako ramki na zdjęcia. To filtr obiektywu za 180 dolarów... osoba kupująca go nie wyda tyle, a potem nie kupi porządnej ramki do zdjęć, które zrobi. Tego rodzaju chwyt marketingowy może zadziałać w przypadku osób kupujących CPL za 20 dolarów do zdjęć na Instagramie... ale ten filtr jest wyraźnie skierowany do fotografów z wyższej półki. Więc... to prowadzi nas do najważniejszego pytania... jakie są rezultaty? Szczerze mówiąc, nie znajduję żadnego powodu, żeby narzekać. Kolory są takie, jak oczekiwano, bez zniekształceń i absolutnie bez redukcji obrazu. Mniejszy punkt mocowania na przednim elemencie soczewki zmniejsza rozbłyski do minimum i daje ładne, ostre, fantastyczne obrazy. Zmienna polaryzacja działa zgodnie z oczekiwaniami, ale chciałbym, żeby była rozłożona trochę bardziej równomiernie wokół obiektywu. Teraz, gdy przekręcam pierścień regulacyjny, wydaje się, że jest bardzo dużo braku polaryzacji na dużej części filtra, zanim polaryzacja szybko się włączy... bardziej stopniowe podejście byłoby lepsze, ALE to też nic innego niż obecny wysokiej klasy CPL, którego używałem. Co sprowadza mnie do ceny... przy obecnej cenie 180 USD ten filtr jest zdecydowanie w górnym przedziale cenowym dla CPL, co jest obszarem, który jest już trudnym miejscem, ponieważ CPL zwykle zaczynają tracić cenę w stosunku do wydajności w przedziale 100-150 USD. Przedział 180 USD teraz wyraźnie umieszcza Cię w przedziale B+W, Zeiss i Hoya... 3 z dużych marek, które dominują na tym rynku. Działa na równi z wieloma z tych produktów, ale z drugiej strony są też firmy takie jak PolarPro, które również robią skoki i skoki w tym obszarze, przy czym ta ostatnia jest BARDZO agresywna w stosunku ceny do wydajności. Mam doświadczenie ze wszystkimi powyższymi i chociaż naprawdę podoba mi się obsługa klienta K&F i fakt, że są TROCHĘ tańsi niż wiele z wyżej wymienionych marek, nie zmienia to faktu, że MOGĄ wyceniać się poza konkurencją. Gdyby ten filtr był skierowany do niższej półki cenowej, powiedzmy 130-150 USD, mógłby być łatwiejszy do przełknięcia, zwłaszcza jeśli jesteś typem, który chce mieć osobny filtr do każdego obiektywu w swoim zestawie (w przeciwieństwie do używania zestawu filtrów krok po kroku). To powiedziawszy, jak dotąd jestem niezmiernie zadowolony z wyników, jakie widzę z tym CPL i jestem ostrożnie optymistyczny, że moje długoterminowe doświadczenie sprawi, że będę czuł się komfortowo z tym CPL... czas pokaże, ale na razie ostrożnie go polecam, nawet za obecną cenę.
16.05.2023
K&F zawsze było znane jako firma produkująca stosunkowo niedrogi sprzęt, który działa „wystarczająco dobrze” w większości nieprofesjonalnych sytuacji. Dzięki temu filtrowi wydaje się, że K&F celuje w profesjonalnych fotografów. Jakość optyczna tego filtra jest fantastyczna. Nie miałem żadnych problemów z rażącym światłem podczas używania go na zewnątrz, co jest czymś, na co zwykle napotykam w przypadku filtrów budżetowych. Było bardzo mało odcieni kolorów, nawet przy użyciu wyższych mocy. Jest dostarczany z fantastycznym, wysokiej jakości etui. Mam nadzieję, że zobaczę więcej takich filtrów od K&F. Jestem wielkim fanem naprawdę wysokiej jakości sprzętu, który, jak się wydaje, K&F zaczyna teraz produkować.
16.05.2023
Ponieważ filtr został umieszczony jako element ich flagowej linii filtrów obiektywowych, miałem już duże oczekiwania co do filtra K&F Concept Nano-X PRO CPL. Na pewno zrobił pierwsze wrażenie po rozpakowaniu — jest w stylowym pudełku, a w środku znajduje się elegancki skórzany pokrowiec na filtr. Ale ważniejsze jest oczywiście to, co oferuje przed obiektywem. I to jest rzeczywiście niesamowite: testowałem go na różnych obiektywach, obiektywie 70–200 mm i 35 mm. Na podstawie fizyki filtra CPL ogólnie rzecz biorąc, nie zaleca się stosowania szerszej ogniskowej niż 24 mm. Nie znalazłem żadnych problemów ze zniekształceniem; odbicia i odblaski są dobrze łagodzone; nie wykryto winietowania ani plam, ani ciemnych obszarów w obrębie wspomnianych ogniskowych. Oczywiście, utrzymanie pewnego kąta względem słońca również zadecyduje o wyniku. To zdecydowanie filtr wysokiej klasy i myślę, że K&F trafił na rynek profesjonalny i spełnił jego oczekiwania. Byłem zadowolony z wyników testu i mogę polecić ten filtr. To inwestycja warta zachodu, a moje motto brzmi: „lepiej nie używać żadnego filtra niż tani i zły filtr”.
15.05.2023