Jedynym testem, jaki mam do dyspozycji, aby ocenić polaryzator, jest użycie spolaryzowanego światła z monitora LCD obecnej generacji wraz z odrobiną światła niespolaryzowanego, aby zobaczyć, co filtr eliminuje. Konfiguracja dwóch obrazów, które są częścią tej recenzji, jest prosta. Umieściłem lustrzankę cyfrową na statywie przed zestawem, który zawierał głównie spolaryzowane światło z monitora, a także trochę niespolaryzowanego światła z akcentującego światła ustawionego z boku. Utrzymywałem stałe ISO, przysłonę i czas otwarcia migawki. Na jednym obrazie ustawiłem kołowy polaryzator K&F na minimum, a na drugim na maksimum. Dołączyłem również histogram z obu obrazów po prawej stronie miejsca, w którym znajduje się monitor komputera na obu obrazach. Filtr dobrze odfiltrował większość światła z monitora, co wskazuje, że filtruje światło spolaryzowane. Chociaż mój zestaw testowy nie jest laboratoryjny i spodziewam się, że prawdziwe laboratorium, takie jak DxO, uśmiechnęłoby się do mojego testu, jest on ważny w tym sensie, że miałem zarówno dobre, jak i złe wyniki, używając go. Użyłem tej konfiguracji również do przetestowania filtra UV dołączonego do zestawu i nie zauważyłem żadnych zmian. Nie zamieszczałem zdjęć, ponieważ jeśli byłyby jakieś drobne różnice, nie byłyby widoczne w pliku JPEG opublikowanym w sieci. Oba te filtry oceniam wysoko. Nie mogłem wykryć żadnego odcienia koloru w żadnym z nich.