W nowoczesnych aparatach stosowanie filtra UV nie jest już konieczne. Dlatego częściej używam filtra UV, aby chronić przednią soczewkę przed zarysowaniami i brudem. Nie zaobserwowałem często zgłaszanego obniżonej jakości obrazu (przy stosowaniu filtrów), dlatego ważniejsza jest dla mnie ochrona drogiego obiektywu. Dzięki wielokrotnemu pokryciu nie zauważyłem różnic w kolorze. Nie zaobserwowałem jednak wzrostu kontrastu ani ostrości, co w dużej mierze jest zasługą dobrej powłoki obiektywu i zastosowania nowoczesnej lustrzanki cyfrowej. Prawdopodobnie będzie to wyglądało inaczej w przypadku „starego” aparatu analogowego. Niestety nie miałem możliwości tego przetestować, gdyż nie mam obiektywu o odpowiedniej średnicy filtra. Dzięki smukłej mosiężnej ramce filtr można stosować również w większych obiektywach szerokokątnych. Używam filtra z obiektywem 24-70 mm w pełnym formacie. Ze względu na konstrukcję minimalna ogniskowa powinna wynosić ok. 17mm w pełnym formacie. Mocowanie jest czysto obrobione i dobrze pasuje do gwintu obiektywu. Filtr jest dobrze zapakowany w solidną skórzaną torbę. Opakowanie zewnętrzne może służyć także jako ramka do zdjęć po wyjęciu filtra i torebki. W zakresie dostawy znajduje się stojak i dodatkowa ściereczka do czyszczenia filtra. Wszystko wydaje się bardzo wysokiej jakości i drogie.