Reviews
Beine gut, Stativkopf nicht
Nie jestem profesjonalnym fotografem i może nie piszę wszystkiego poprawnie, ale mam nadzieję, że wyjaśnię moje problemy z tym produktem.Statyw kupiłem (w bardzo rozsądnej cenie, dlatego go zatrzymuję), ponieważ jest ma stosunkowo długą kolumnę środkową i dlatego może zapewnić wystarczającą wysokość na stosunkowo małym horyzoncie. Jest to również absolutnie pewne, stabilność jest nadal dobra, nawet przy krótkim statywie i daleko wysuniętym statywie. Cieszą też zatrzaski na 3 nogawkach - im mniej zapięć typu twist tym lepiej moim zdaniem.Niestety środkowa kolumna ma ich 2 (które zaczynają się ZACISKAĆ po 3 miesiącach), byłem w niekorzystnej sytuacji, inding wtedy patrząc na pozycja kamery zawsze 2 Zmień wymiary, wysokość i panoramę. To byłoby do zniesienia ale to nie koniec. Połączenie kolumny centralnej z głowicą statywu to również śruba obrotowa, która z mojego doświadczenia wynika, że sama się luzuje. Płytka szybkozłączki ze swoją szczęśliwą gumową powłoką i odpowiednio słabą przyczepnością stanowi kolejne źródło błędu. Innymi słowy, jeśli śruba kierunkowa zostanie zbyt mocno dokręcona podczas obracania głowicy statywu lub aparatu, Bóg jeden wie, że coś może się poluzować. Przydałoby się tu bardziej inteligentne rozwiązanie, a przynajmniej lepsza szybkozłączka. Ta ostatnia jest w zasadzie użyteczna, poza brakującą gumową powłoką, ale nie szczyt inżynierii. Pod każdym względem lepszy talerz widziałem na statywie Cullmanna za 10 euro.Następny punkt krytyki: obrotowa głowica również ma ogromny wpływ na nachylenie. Interfejs lub luka (gdzie znajduje się skala 360 stopni, która moim zdaniem jest całkowicie bezużyteczna) jest naprawdę zbyt chwiejna! Jeśli poluzujesz lub zamocujesz śrubę, obiekt straci ostrość w górę lub w dół lub stanie się przekrzywiony.Tylko jeśli śruba blokująca zostanie naprawdę dokręcona, tj. gdy wyrównanie w poziomie jest ostateczne, nie będzie więcej zniekształceń. Ale wtedy nie można już nic obrócić, albo... patrz wyżej. Ale najgorsza jest głowa kulki. Nie wiem, jak precyzyjne statywy kulowe można regulować w pionie, ale w tym przypadku to naprawdę strzał w dziesiątkę! A ja używam aparatu mostkowego ze średniej półki, który pod względem wagi nie zbliża się nawet do parametrów granicznych produktu. Niemniej jednak po prostu niemożliwe jest skupienie się na temacie, a następnie naprawienie go. Przypuszczalnie dopasowanie między kulą a przyjmującą plastikową półkulą, w której się porusza, po prostu nie jest wystarczająco czyste; W każdym razie widzę szczelinę na dole, gdy plastik jest już wciśnięty od góry. Są tylko dwie rzeczy, które możesz zrobić: ustawić głowę na tyle, by trzymać aparat, ale nadal nim poruszać - ale wtedy kroki są tak nierówne, że wszystko staje się kwestią szczęścia. W większości przypadków po prostu „zginasz” przegub kulowy, który wraca do pierwotnej pozycji lub nawet nieco w złym kierunku. Albo, i jest to właściwie oskarżenie, że ta metoda działa lepiej: możesz pobawić się statywem, na przykład przysunąć jedną z nóg lekko do siebie lub od siebie, co wtedy pozwala na naprawdę niewielkie przyrosty pochylenia. Moim następnym statywem nadal będzie statyw z głowicą 3-kierunkową.
23.10.2020