Ruko f11 gim
Wstępem do recenzji i zaznaczę, że to mój trzeci dron quadkopter, ale nadal uważam się za nowicjusza. Moim pierwszym był Quark Micro Drone całkowicie ręcznie sterowany dron. Jest to dron do sali gimnastycznej lub do sali gimnastycznej lub ewentualnie dron na zewnątrz, jeśli nie ma absolutnie żadnego wiatru. Cokolwiek poza tym, matka natura kontroluje twojego drona, a ty nie. Działa do dziś i nigdy nie wymieniał rekwizytu ani niczego nie zepsuł. Drugi to dron Potensic D85. Zdecydowanie więcej niż krok w górę. Ma pewne dziwactwa, zwłaszcza podczas startu, a wiatr może czasami prowadzić go w nieprzewidywalny sposób. Powrót do domu jest dość solidny, jeśli najczęściej wpadasz w kłopoty. Drzewa są zdecydowanie twoim wrogiem. Nie bierz blisko nich. Pomyśl o Charley Brownie i drzewie żywiącym się latawcem. Wszystkie moje awarie były związane z gałęziami drzewa, gdzie nie brałem pod uwagę startu blisko (w promieniu 30 stóp) jakiegokolwiek/wszystkich drzew. Wszystkie moje wypadki były związane z wiatrem, gdzie dron był poruszany przez prądy wiatru. Wiatr na poziomie gruntu i wiatr nad linią drzew/budynek są zupełnie inne. Przejście między nimi jest zawsze wyzwaniem. Powrót do domu jest miły, ale kiedy znajdziesz się w jednej z tych trudnych sytuacji, w których nagle masz ograniczone możliwości, skorzystaj z niego. W prawie wszystkich przypadkach lepiej jest po prostu wyłączyć wszystkie silniki dronów i pozwolić, by grawitacja przejęła kontrolę, aby wydostać się z sytuacji, niż naciskać. Zejdź poniżej gałęzi lub struktur drzew, a następnie uderz w moc i spróbuj zmniejszyć wpływ grawitacji, jeśli to możliwe. Posiadanie rekwizytów uderzających w obiekty i wysyłanie ich w nieprzewidywalne kierunki ograniczy twoje możliwości do delikatnego pinballa czekającego na miejsce katastrofy. Jedna z sytuacji uderzania w gałęzie/śmigła dotyczyła D85. Solidny dron, ale z wysokości 30 stóp całe ramię quadkoptera oderwało się gładko. Kilka kropli Clear JB Weld później i ten sam dron znów wzbił się w powietrze i leciał jak nowy. Nie musiałem nawet wymieniać wyszczerbionych rekwizytów. Poleciało przewidywalnie, ale mimo to wymieniłem je z powodu dużej ostrożności. To prowadzi mnie do mojego trzeciego drona quadkoptera, drona Ruko F11Gim. Wszystko w nim łącznie z etui jest profesjonalne, dobrze wykonane i przemyślane. Parowanie jest trochę trudne w zależności od urządzenia. Jeśli masz stół bez 5Gig WIFI, zapomnij spróbować go sparować. Parowanie jest trochę skomplikowane, zawsze musisz to robić w tej kolejności. Dron na płaskiej powierzchni, nie dotykaj go. Następnie włącz pilota, następnie sparuj z telefonem. Robienie tego w innej kolejności to ćwiczenie frustracji. Nic nie będzie łatwe. Po sparowaniu konfiguracja drona i kalibracja drona są trochę zależne od kolejności i skomplikowane (skończysz wyłączając drona i zaczynając od nowa), ale łatwo jest przejść ponownie, gdy raz przez to przejdziesz. Upewnij się, że kontroler pozostaje w domyślnym „TRYBIE NORMALNYM” (wolniej reagujący i bardziej wyrozumiały). Pierwszy lot do około pięciu stóp był bardzo stabilny i łatwy w manewrowaniu i bezproblemowym obracaniu. Nie daj się nabrać na samozadowolenie. Drugi manewr to po prostu wylatywanie z zawisu i po prostu wysyłanie na coraz większą wysokość, aby zobaczyć, jak rzeczy reagują na bieżące warunki pogodowe. W porządku do pewnego momentu, dopóki dron nie zdecyduje się unosić w niekontrolowanym kierunku w kierunku wspomnianych drzew, prawdopodobnie w interakcji z górnymi wiatrami. Tutaj najłatwiejszym wyjściem nie powinno być powrót do domu. Return To Home robi dwie nieodwracalne rzeczy. Po pierwsze, wysyła go na wyższą wysokość niż zwykle, aby w zasadzie spróbować umieścić go nad przeszkodami. Nie robi absolutnie nic dla ciebie, jeśli istnieją jakiekolwiek przeszkody powyżej wspomnianej lokalizacji drona, takie jak gałęzie drzew lub uprawy. Po drugie, nie umieszcza cię bezpośrednio nad twoją pozycją wyjściową, ale umieszcza ją w jakimś kręgu z dala od twojej pozycji domowej i powoli ją przywraca. Żadna z tych opcji nie nadaje się do ciasnego lądowania. Jeśli są to drzewa wokół twojego domu, Return to Home może równie dobrze oznaczać wysłanie mnie do drzewa i nadzieję na najlepsze. Moja początkowa reakcja na naciśnięcie przycisku powrotu do domu w celu rozwiązania problemu niekontrolowanego ruchu drona (związanego z wiatrem) była zła. Posłał go na ścieżkę drzewa, a potem w górę przez jego gałęzie. Żadne śmigło drona nie lubi gałęzi ani nie może przez nie stabilnie latać. Ruko F11 GIM nie jest wyjątkiem. Wróć do domu wysłanego przez wspomniane gałęzie drzew, przebijając się przez wspomniane gałęzie drzew, próbując się ustabilizować, gdy spadł i rozbił się na moim dachu do góry nogami. Niezbyt dobre doświadczenie w przypadku obracających się rekwizytów, które nadal dobrze się obracały po awarii. Funkcja powrotu do domu zdołała powstrzymać drona przed upadkiem na poziom gruntu w stosunku do szczytu mojego dachu i pewnymi uszkodzeniami, ale były pewne uszkodzenia. Ramiona drona są bardzo solidne i wytrzymały. Jedna z przezroczystych czapek, w której zgasły jaskrawe czerwone/niebieskie światła. Mniej więcej kropla czystego spoiny JB rozwiązała ten problem. To, czego nie można było rozwiązać, to sytuacja, w której aparat nie był bezpośrednio dotknięty, wstrząs spowodowany uderzeniem uszkodził funkcję panoramowania w górę/w dół. Nie porusza się już w pionie. Pod każdym innym względem aparat działa dobrze, zoom działa dobrze, obraz jest wyraźny, bez uszkodzeń obiektywu, po prostu bez ruchu kamery w górę lub w dół. Nie jestem pewien, czy jego kamera jest teraz najlepszą funkcją, ale nadal działa i jest fajnie latać. Jak w przypadku większości rzeczy, dowiesz się więcej, gdy coś nie działa prawidłowo, że gdy wszystko działa idealnie, ale każda awaria drona jest nieprzewidywalna i musi być oczekiwanym. Nie ma unikania kolizji. Każda użyta funkcja, taka jak podążaj za mną, będzie również oznaczać podążanie za mną do budynku, drzewa lub mostu (jeśli jedziesz samochodem z podążaniem za mną), jeśli nie stosuje się zdrowego rozsądku. Prawdopodobnie jeśli jedziesz samochodem i używasz „za mną”, nie używasz zdrowego rozsądku. Ile filmów na YouTube robi właśnie to? Całkiem sporo!!